Fotocamecus

Historia
Fotamecus był pierwotnie sigilem utworzonym wiosną 1996 roku kiedy pokazywałem Mad Prophet'owi kilka technik sigilizacji. Mad Prophet zatrzymał kartkę użytą do demonstracji i zaczął ją używać podczas jazdy; intencją sigila było "Skompresować Upływ Czasu". Ruben, nasz przyjaciel, został w to wtajemniczony, i dwóch ludzi zaczęło przesyłać energię do sigila. Fotamecus przekroczył granicę Sigil/Serwitor po tym jak Ruben i Mad Prophet wybrali się na koncert Metallica w Sacramento, gdzie Quinn podobno uśmiechnął się złowieszczo patrząc na tłum i wymamrotał "Darmowa gnoza...". W drodze powrotnej, zarówno Ruben jak i Mad Prophet władowali nadmiar energii w Fotamecusa i dotarli do domu w czasie o połowę krótszym niż zazwyczaj. Poinformowali mnie o tym i zaintrygowało mnie to, i podczas Pielgrzymki do Doliny Śmierci (trzy dni w furgonetce z siedmioma magami chaosu) Fotamecus został poddany testom. Grupa przekazała mu znaczną ilość energii w celu skrócenia czasu podróży z Santa Rosa do Doliny Śmierci.
Na pierwszym etapie podróży każdy spojrzał na zegarek przed wjechaniem do Vallejo. Piętnaście minut później przejechaliśmy prawie pięćdziesiąt mil, przez MacArthur Maze (najbardziej zawrotny kawałek autostrady znany ludzkości), w tłoku ulicznym Świąt Dziękczynienia. Drugi samochód, który jechał z nami, a który zgubiliśmy tuż przed tym, niezrażony kontynuował jazdę. W ogóle się nie zatrzymywali. Przed powrotem na drogę i przypadkowym ponownym spotkaniu z nimi, zatrzymaliśmy się na 45 minut w Livermore. Był tylko jeden efekt uboczny. Ostatnie trzy zjazdy na I-5 przed Bakersfield, które powinny nam zająć 15 minut, zajęły prawie godzinę. Za czas skompresowany, czas został rozszerzony. Dla nas, poszerzony na najprawdopodobniej najnudniejszym kawałku autostrady w Kalifornii. W tym momencie, kilku moich przyjaciół i ja przysiedliśmy i popracowaliśmy trochę nad Fotamecusem, robiąc z niego wiralnego serwitora. Potrafił robić kopie samego siebie. Powiązaliśmy je razem w sieć tak, że gdy jeden kompresował czas, lecz nie chciał go rozszerzać, wówczas oddawał obowiązek rozszerzania do innego Fotamecusa w sieci. Wszystkie pracują razem, a im więcej jest ich kopii tym lepiej.

Sigil
Fotamecus był pierwotnie sigilem, który następnie stał się świadomy i przekształcił się w serwitora. Poczyniono modyfikacje w oryginalnym sigilu czyniąc z niego wiralnego serwitora. Sigil wiralnego serwitora Fotamecusa znajduje się po prawej stronie. Samo słowo "Fotamecus" jest oryginalnym mantrycznym sigilem, z którego utworzono powyższy graficzny sigil. Jako dodatek do skupiania uwagi na graficznym sigilu, można również skoncentrować się na dźwięku intonując mantrę "fotamecus".

Graficzny wizerunek Fotocamecusa.

Instrukcja Obsługi
Tworzenie i używanie nowej kopii:

1. Wyciągnij palec wskazujący.
2. Nakreśl sigil Fotamecusa rysując go fizycznie bądź kreśląc w powietrzu. W czasie rysowania sigila zwizualizuj strumień oktarynowego światła wylatujący z twojego trzeciego oka i śledzący kreślony sigil. Powinno to zostawić oktarynową kopię sigila w miejscu, w którym opisywał go twój palec.
3. Użyj Fotamecusa przez skupienie uwagi na sigilu przed tobą, wysyłając mu tyle energii ile zechcesz, razem z intencją kompresji lub wydłużenia czasu. I, jak zawsze, zgodnie z zasadą "tyle ile wpadnie, tyle wypadnie" daj mu tyle energii, ile będzie potrzebować.
4. Poinstruuj Fotamecusa w jaki sposób powinien skracać/wydłużać upływu czasu. Na przykład, jeśli wydłuża dla ciebie czas, poproś go by zrobił to, gdy będziesz dokądś jechał. Jeśli skurczyłeś czas, poproś go, by go wydłużył, kiedy się rankiem obudzisz, dając ci więcej czasu na wstawanie. Lub najłatwiejszą rzeczą do zrobienia jest poproszenie go, by oddał skrócenie/wydłużenie czasu do innego serwitora z wiralnego łańcucha, pozwalając użyć to komuś innemu.
5. Usiądź i obserwuj efekty!

Uzyskiwanie pomocy z odległego Fotamecusa:

1. Uspokój na chwilę swój umysł.
2. Wyślij w myślach wezwanie, prosząc Fotamecusa, by przyszedł i ci pomógł, wyjaśniając mu pokrótce, czy ma dla ciebie skrócić czas czy go wydłużyć.
3. Kontynuuj robienie tego co robiłeś przedtem, i następnie sprawdź czy to podziałało.

Uwagi

* Kiedy używa się Fotamecusa, najłatwiej jest od początku wysyłać mu energię razem z życzeniem czy ma skrócić czy wydłużyć czas. Fotamecus jest całkiem inteligentny i sam zajmie się resztą.
* Po naładowaniu, nie myśl o tym. Fotamecus działa najlepiej, kiedy w ogóle zapomnisz, że go wzywałeś. Potem można zaobserwować najlepsze efekty: "Hej, minęło dopiero piętnaście minut, a mój odtwarzacz CD zagrał płytę już dwa razy..."
* Są ludzie, którzy po pracy z Fotamecusem odnieśli pewne sukcesy w wizualizacji nakazując strumieniowi czasu przepływać przez nich i w ten sposób kontrolować go nawet lepiej niż Fotamecus. Tyle, że Fotamecus staje się troszkę wkurzony, gdy ktoś robi to lepiej od niego, więc nie spodziewaj się, że będzie dla ciebie dobrze pracował, jeśli zaczniesz robić to samodzielnie. Nie żebyś go jeszcze wtedy potrzebował..
* Prawdopodobnie najlepszym obrazem przedstawiającym Fotamecusa jest zegar rozbijany młotem. Zegary działają na przesłance, że czas jest stabilny i mierzalny. Fotamecus działa na przesłance, że czas jest niestabilny i plastyczny.
* Fotamecus posiada bardzo przypadkową, łatwo rozbudowującą się osobowość. Najprawdopodobniej w znacznej mierze zawdzięcza to swoim rodzicom: siedmiu zaprzyjaźnionym młodym chaotom upchniętym w furgonetce jadącej z Bay Area do Doliny Śmierci w Święto Dziękczynienia '96. Patrząc na to od kogo uczył się kiedy "dorastał" (wytwarzał wczesne części swojej osobowości, które nie były jeszcze uformowane i powstawały spontanicznie), ciężko jest sobie wyobrazić, by mógł być czymkolwiek innym.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haos dnia Pon 19:46, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy